Google vs style CSS
Ukrywanie linków nie jest dobrym rozwiązaniem. Po pierwsze - nie jest to skuteczne, a po drugie można za to oberwać - dzięki konkurencji, która bacznie czuwa.
Dwa tygodnie temu, zaintrygowany ukrytymi (z poziomu arkuszy styli) linkami pozycjonującymi w różnych miejscach stron postanowiłem sprawdzić inną wersję tego triku. Jak powszechnie wiadomo Google czyta wewnętrzne pliki CSS i dzięki temu ukrywanie linków nie ma znaczenia, bo i tak nie zostaną zaindeksowane. Co się będzie działo w przypadku zewnętrznych styli?
Stworzyłem na potrzeby tego testu, specjalną stronę (http://shpyo.lh.pl/seo_css – nie linkuję jej specjalnie, z wiadomych przyczyn). Fraza pod którą będzie "promowana" - shpyolubicss (specjalnie taka, aby było widać w szybkim czasie efekty). Strona była monitorowana tj. Dostawałem informację na maila o tym, który bot, skąd i o której godzinie przeglądał moją stronę.
Link został umieszczony zaraz po <BODY>
, aby zwiększyć maksymalnie czas indeksowania, w tagu <h1>
, z wcześniej wspomnianym anchorem (tekstem "opisującym" stronę – czyli shpyolubicss). Pierwszy link został wstawiony na stronie z PR=4, linków zwrotnych 975 (unikalnych 205) oraz na stronie z PR=3, linków zwrotnych 1670 (unikalnych 64).
Dzień pierwszy
Po 2 godzinach od umieszczenia linku stronę odwiedził GoogleBot! Godzinę po tym strona została odwiedzona przez bota MSN.
Dzień drugi
MSN zaindeksowało stronę! Pierwsza pozycja pod frazę shpyolubicss dla http://shpyo.lh.pl/seo_css, a na pozostałych miejscach strony, na których pojawił się link.
Dzień czwarty
Google zaindeksowało strony z anchorem.
Przez kolejne dni, wzrastała liczba wyników dla frazy shpyolubicss. Niestety, do dzisiaj Google nie zaindeksowało testowanej strony.
Wnioski
Google nie jest takie podatne na tanie sztuczki. Mają dobry algorytm i ukrywanie linków pozycjonujących można odstawić w niepamięć (bez względu czy to będą wewnętrzne, zewnętrzne style czy style umieszczane bezpośrednio w tagach z linkami np.
<div style="display:none;"></div>
lub triki z pozycją absolutą i wyorbitowaniem poza obszach przeglądarki.
Co z polskimi wyszukiwarkami?
Szczerze mówiąc nie bardzo mnie to interesowało. Dzisiaj sprawdziłem Wirtualną Polskę i Onet. Tylko Onet zaindeksował strony z linkami shpyolubicss.
Można za to oberwać?
Ukrywanie linków pozycjonujących od dzisiaj uważam za obalony mit. Pozycjonerzy taki proceder uważają za przejaw nieetycznego pozycjonowania i ci "porządni" zaraz zgłaszają do Google. Prawda jest taka, że trzeba się naprawdę postarać o bana. Kilka dni temu zrobiło się głośno gdy znany portal biznesowy – hoga.pl – dostał bana od Google za umieszczanie ukrytych linków pozycjonujących. Wszystko to zapewne dzięki konkurencji, która czuwa cały czas.
Komentarze 10
I tak można tak linki ukryć, że boty tego nie wykryją tylko trzeba się liczyć z tym, że istnieje konkurencja która wie co to 'spam report'
Ukryć je można, tylko nie będą miały znaczenia w pozycjonowaniu.
w jaki sposób mogę śledzić drogą mailową poczynania botów ?
Najlepiej za pomocą php, wystarczy jeden warunek i funkcja mail()
"Ukryć je można, tylko nie będą miały znaczenia w pozycjonowaniu."
uwierz mi, google potraktuje je wtedy jako normalne słowa kluczowe = wzmocnienie strony.
Zgadza się, dlatego teraz jak wpiszesz w Google: shpyolubicss to pojawią się strony na których pojawił się taki link. Strona docelowa, znajdująca się pod tym anchorem nie pojawi się w wynikach.
Niestety ukryte linki działają normalnie i mają znaczenie. Poza tym jęsli nie tak to można użyc tego samego koloru i tła ... wyjdzie na to samo.
Co do banowania to od tego chyba da się odwołać bo zbanowali pewną stronę.. a potem wróciła gdy usuneła ukryte słowa kluczowe.
ja coś do końca nie jestem przekonany z tymi linkami i ich ukrywaniem...
znaczy się że jak dam kolor zbliżony do tła i fon-size na 2px to jest ukryty czy nie
a jak dam f-s na 5px i delikatny kontrast to co wtedy,.,,,
takie to troche dyskusyjne wszytko ;)
a co z linkami ukrywanymi tylko przed zwykłymi użytkownikami a nie przed google? np zewnętrzny CSS z php i mod rewrite z IFem na User-Agent?
Wiem, że artykuł mocno stary, ale...
Jak w takim razie zachować linkowanie podstron, kiedy zrobimy linki w tłach divów, a ich treści wyrzucimy za krawędź przeglądarki, żeby nie raziły w oczy, ale żeby użytkownicy przeglądarek tekstowych mogli korzystać?